![]() |
|||
Wczoraj i dziś
Odbyłem również kilka dłuższych rozmów o praktyce latania tym samolotem z nieżyjącymi już pilotami Polskich Sił Powietrznych. Jeszcze w latach 80. XX w. Jan Zumbach (z którym mój Dziadek utrzymywał przyjacielskie kontakty) opowiadał jak latał na swoich Texanach i Harvardach. Potem w 1990 roku spotkałem w Londynie Witolda Łanowskiego, który zaczynał w Dęblinie na PWS-26, a podczas wojny latał na Spitfire'ach w 317 Dywizjonie "Wileńskim" i 302 "Poznańskim", i na Thunderboltach w 56th Figther Group USAAF. Po wojnie imał się różnych zajęć i między innymi został zwerbowany przez Jana Zumbacha do lotnictwa Katangi, aby latać bojowo Texanami. Spędziliśmy długie godziny na opowieściach. Najbardziej ciekawił mnie Spitfire, ale Mark Hanna właśnie oblatał Texana w North Weald, więc nie mogliśmy przepuścić takiej okazji, by tam razem pojechać i zobaczyć jak się lata na tym typie samolotu. ![]() Moje marzenie o lataniu własnym Harvardem nieoczekiwanie spełniło się w 2017 r. Znalazłem się również w gronie North American Trainer Association jako pierwszy jego polski członek. |
|||
www.harvardteam.pl |